TARTA DE QUESO
Czyli sernik baskijski - król tutejszych deserów. Ciasto o bardzo kremowej konsystencji, czasami wręcz lekko płynnej, bez żadnego spodu ani dodatków, z mocno skarmelizowanym wierzchem w związku z pieczeniem w bardzo wysokiej temperaturze (nawet 240 st.). Podobno to najlepszy sernik świata. Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.😅
Oryginalny sernik baskijski powstał w restauracji La Viña w San Sebastian. Możecie zjeść całą porcję (duuuuuża) lub pół porcji (a można
też kupić cały sernik). Jeść niestety trzeba najczęściej na ulicy ze względu na popularność tego miejsca w sezonie. Co ciekawe, przepis La Viñi na sernik nie jest
pilnie strzeżonym sekretem, wręcz przeciwnie - jest ogólnie dostępny,
więc możecie go zrobić w domu 😋. Przepis znajdziecie TUTAJ.
📍 Restaurante La Viña
31 de Agosto Kalea, 3
La Viña bywa zamknięta poza sezonem, np. w okolicach listopada. Wtedy alternatywami mogą być
takie miejsca jak
📍The Loaf,
📍Bar Sport,
📍Donostea & Coffee,
📍cukiernia Oiartzun,
choć oferują nieco inne serniki.
W bonusie dorzucam Wam polecajkę sernika, który co prawda sernikiem baskijskim nie jest, ale jest obłędny. Można go zjeść w restauracji 📍 Ekaitz na trasie Igeldo-Orio, jadąc z San Sebastian w stronę Zarautz czy Getarii. Warto zatrzymać się na kawkę i kawałeczek tego cuda:
PANTXINETA
(Wym. panczineta). Ciasto z ciasta francuskiego wypełnionego kremem budyniowym z posypką z migdałów i cukru pudru. Pantxineta powstała w cukierni Otaegui na Starym Mieście w San Sebastian w 1915 roku. Cukiernia istnieje do dziś, a ten kawałeczek ze zdjęcia jadłam właśnie tam 😉.
PASTEL VASCO
Tarta z ciasta kruchego z dwoma rodzajami nadzienia – w północnej, francuskiej części Kraju Basków jest to krem cukierniczy i konfitura z czereśni lub wiśni, a w południowej części Kraju Basków, tej hiszpańskiej, sam krem cukierniczy. Nie jest to mój ulubiony z tutejszych deserów, ale chyba jeszcze po prostu nie jadłam go w dobrym wykonaniu. W cukierniach zazwyczaj spotkacie pastel vasco z wetkniętą w środek flagą Kraju Basków.
![]() |
Zdjęcie: El Diario Vasco |
TORTA DE SAN BLAS
Po baskijsku SAN BLAS OPILA (wym. opija), twarde ciastko z dodatkiem anyżu z polewą bezową. Wywodzi się z miejscowości Eibar i tradycyjnie jada się je 3 lutego, czyli w dzień św. Błażeja (San Blas). Święty Błażej jest patronem chorych na gardło i według tradycji zjedzenie w ten dzień poświęconego ciastka ma chronić przez cały rok przed infekcjami gardła 😅.
Jedynym minusem tego ciacha jest to, że można je dostać tylko końcem stycznia i początkiem lutego.
Ja swoje kupuję w 📍Kuskurro w San Sebastian, gdzie dostaniecie także pyszny chleb i pierożki empanadillas z różnymi rodzajami nadzienia.
TEJAS Y CIGARRILLOS
Dosłownie dachówki i cygaretki, to dwa rodzaje ciastek z miejscowości Tolosa niedaleko San Sebastián. Tejas (wym. tehas) to dosyć twarde ciastka z mielonymi migdałami, a cigarrillos (wym. sigarijos) to kruche, maślane ruloniki.
Pudełko tejas y cigarrillos to fajny pomysł na upominek z Kraju Basków. Dostaniecie jest w cukierniach (np. Oiartzun), ale i w zwykłych sklepach i supermarketach.
Torrija (wym. torrija) to nie tyle deser baskijski, co hiszpański. Dostaniecie go w całej Hiszpanii, ale tutaj jest bardzo popularny jako deser w restauracjach. Jest to tost maczany w mleku, cynamonie, ze skarmelizowanym cukrem, podawany często z lodami lub sosem waniliowym.
📍Morgan Kompany,
📍Astelena,
📍Bodega Donostiarra,
oraz 📍Herriko Taberna w Pampelunie.
CUKIERNIE
📍 Pastelería Otaegui
Narrika Kalea, 15
Położona na Starym Mieście, najstarsza cukiernia w Donostii, liczy sobie aż 130 lat. Znajdziecie tam mnóstwo tradycyjnych wypieków, praliny, cukierki itd. Ich flagowym produktem jest panchineta. Otaegui ma jeszcze dwa inne lokale, jeden w Antiguo przy Matia Kalea, a drugi w centrum przy San Martin Kalea.
📍 Gogoan
Arrasate Kalea, 35 i 43
Gogoan położone jest w centrum w pobliżu targu San Martin. Ma dwa lokale na tej samej ulicy (po przeciwnych stronach ulicy Urbieta). Pod numerem 35 wypieki i kawa są na wynos. Tutaj dostaniecie też bardzo dobry chleb. Pod numerem 43 mieści się z kolei kawiarnia z pięknym wnętrzem i tam możecie zjeść i napić się na miejscu.
Zdecydowanie moja ulubiona miejscówka. Słodkości w bardziej unowocześnionej odsłonie, wszystko pieczone na miejscu. Dobry sernik baskijski o średnicy mniej więcej 15 cm (cena zależy od wagi, ok. 15 euro za całość), uwielbiam bollo suizo (prosta, wilgotna drożdżówka posypana grubym cukrem), pyszne pączki, oryginalne brownie.
📍 Pastelería Oiartzun
Ijentea Kalea, 2, BAJO
Cukiernia w podobnym klimacie co Otaegui, przy wejściu na starówkę w pobliżu budynku urzędu miasta. Znajdziecie tu tradycyjne baskijskie i hiszpańskie desery, praliny, lody itd. Poniżej witryna cukierni udekorowana na Dzień San Sebastián (Tamborradę), są nawet ciastka-bębny.
On egin! Smacznego!
Brak komentarzy
Prześlij komentarz